Forum Uniwersytetu Wrocławskiego

Administrator

Przydałoby się obowiązkowe doradztwo zawodowe. Bo część maturzystów kompletnie nie ma sprecyzowanych planów co chce robić w życiu, a część ma aż za bardzo sprecyzowane ale nie zdają sobie sprawy, że może im się przez 3 lata odwidzieć Very Happy

albo że w ogóle się osobowościowo nie nadają. I w ogóle 19-latek nawet nie ma pojecia z czym się wiążą dane kierunki studiów, nazwę się zna, że taki kierunek istnieje, ale ani nie wie co się robi podczas studiów ani po studiach.

Jak kiedyś były egzaminy na najbardziej oblegane kierunki to często nie startowały osoby mające predyspozycje, bo wielu sobie odpuszczało bo bało się stresu i nie wierzyły w siebie i to nie chodziło o to, że tym osobom nie zależało... Ja np. byłam wykończona maturą, więc odpuściłam kierunek z egzaminami w odległym mieście z nadzieją że za rok przystąpię bo będę mieć więcej siły. Po roku rzeczywiście zmieniłam kierunek ale na kompletnie inny niż marzyłam jeszcze rok wcześniej.

W dzisiejszych czasach wiele osób składa papiery na kierunek, który w ogóle ich nie interesuje, tylko dlatego, że słyszeli, że dobra praca po tym jest i w ogóle status społeczny się polepsza Wink

I później takie osoby jak się dostaną to decydują się na ten kierunek zgodnie z zasadą że bardziej oblegane to znaczy że lepsze Wink

Zaprzedanie duszy diabłowi!! Jedna rada - studiujcie to co Was uszczęśliwi, co Was interesuje, a nie to po czym jest praca czy na co Was rodzice namawiaja Very Happy

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Qq6tSvY6O24

fcuck

mnie oświeciło, co bym chciała robić w życiu i w czym jestem dobra...gdzieś na II roku kompletnie niezwiązanych z tematem studiów Very Happy

ale że pojawiły się nowe, dające nadzieję na praktycznie idealne pokrycie się obszaru tematycznego z moimi zainteresowaniami, to złożyłam tam Wink

tutaj już dojadę do końca III roku i tyle, trudno.

a po maturze faktycznie...wiedziałam tylko, że trzeba iść na studia Rolling Eyes

marzyłam o medycynie, chciałam poprawiać maturę i rok sobie gdzieś przeczekać, ale nie miałam pojęcia, gdzie ;D składałam na uwr, na pwr, dostałam się wszędzie, wybrałam na chybił trafił...źle na tym nie wyszłam, ale mimo wszystko dopiero po dwóch latach nauki doznałam takiego "oświecenia" Wink

w moim wypadku te wszystkie testy predyspozycji nic nie dawały, bo były takowe w liceum. wg nich w moim przypadku w grę wchodziły zarówno nauki ścisłe, artystyczne, jak i ogólnie pojęta lingwistyka ^^
a nawiązując do tematu - poziom "matury" idealnie oddało to, że zdawałam jakiś milion przedmiotów, wszystkie na R Very Happy

i co z tego, że historię skopałam - mogłabym się dostać na każdy kierunek, na którym ona jest "wiodąca", bo...nadrabiam innymi, np. matematyką :F więc te punkty i przeliczniki są serio...bez sensu.

letitgo · Dołączył: 08 Lip 2015 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

a ja mam jeszcze pytanie odnośnie podania o przyjęcie poza rekrutacją - należy je złożyć osobiście czy wysłać mailem/pocztą?

KomuNapisac

Warto takie podania składać osobiście Smile