Forum Uniwersytetu Wrocławskiego

dorizza · Gość

a gdzie taką listę można zobaczyć?

:/ · Gość

kurcze, w pancerniku jest wspólna lazienka? ;o byłam przykonana, że nie ;( co za pech.... wybiera się ktoś do tego żeńskiego akademika....?

szkodagadać · Gość

Widzę, że dostałem flame'a i słusznie, bo źle to wcześniej ująłem.

Ja nie oskarżam WSZYSTKICH, którzy dostali akademik, że ściemniają.
Jednak poza uczciwymi, jest też masa osób, która zwyczajnie kręciła i mam na to dowody empiryczne z mojego środowiska. Ludzie, którzy srają kasą i stać ich nawet na studia zagraniczne.

Poza tym widzę tu małą sprzeczność. Z jednej strony macie 400-600 na osobę, a z drugiej pojawiają się już na forum pytania o imprezy(czyt. alkohol i nie wiadomo co jeszcze). Sam fakt posiadania internetu; z takimi zarobkami nie powinno was tu być, ale jak widać dzisiaj idea "liczy się każdy grosz" już nie funkcjonuje. Też kiedyś miałem tyle kasy, więc pamiętam. Wymaganie bycia konsekwentnym od ludzi to coś złego?

Pewnie niektórzy mają na to logiczne wytłumaczenie. Więc zatrzymajcie je dla siebie, a ja nie mam z wami zatargu. Ale co do reszty, to znacie to z nożycami i stołem.

A do koleżanki piszącej o pokorze; mylisz pokorę z uległością. Uległy będzie widzieć, doświadczać niesprawiedliwości i milczeć, nie pokorny.

bianco

To, ze ktoś ma 500 zł na osobę nie oznacza, że ma sobie odmawiać wszystkiego. Jasne, na niektóre rzeczy nie można sobie pozwolić ale bez przesady.
Weź też pod uwagę to, że osoby z niskimi dochodami ubiegają się o stypendium.

Gość

ja mieszkam w Gdańsku, chyba dość drogim mieście, mam dochód poniżej 600 zł i stać moją rodzinę na 2 auta, dwutygodniowe wakacje w kraju i życie na dobrym poziomie, więc to chyba zależy od tego, jak kto potrafi zarządzać budżetem domowym, gdyby będę mieszkał w akademcu to będę imprezował i będzie mnie stać na alkohol, i koniec w tym temacie.

marta_ · Gość

Gdzie jest ta lista przyjętych do akademików? proszę o odpowiedź!!!

:D · Gość

do wszystkich co się czepiają wypowiedzi tych z "za niskim dochodem" : jak masz mało kasy to musisz mieć łeb na karku, więc nie jęczysz tylko zakasujesz rękawy i samemu kombinujesz- a w dużym mieście łatwiej studiować bo wyższe stypendia a żarcia nigdzie za darmo nie dają o! w akademiku na pewno gorzej ale taniej i łatwiej o pożyczenie jakiejś książki itp

szarlotka

lista przyjętych na stronie uwr, pod "studenci"

szarlotka

aha i dalej pod "domy studenckie"- zapomniałam dopisać Very Happy

Dobrawa

Ja niestety a może stety nie dostałam akademika bo miałam za duży dochód na jedną os. Dzwoniłam tam i pytałam się czy mam jakieś szanse jeszcze na akademik. Pani z którą rozmawiałam stwierdziła że nie ma szans. Trudno. Na szczęście szybko udało mi się znaleźć mieszkanie. A mówili że liczą się odległości a nie dochod........ ( jestem z Przemyśla)

Alicjak · Gość

Dobrawa wiem że to dość osobiste pytanie ale mogłabyś powiedzieć jaki masz dochód ze ci powiedzieli ze nie masz szans?

Dobrawa

nie wiem jakim cudem ale wyszlo mi z pit-u 2008 ze dochod na 1 os. wynosi 1300 zl

siasia

No to faktycznie troche słabe szanse masz. Ale w zeszłym roku podostawały sie osoby z dochodem powyżej tysiąca, ale konkretnej kwoty nie znam

Dobrawa

niestety ale w rozliczeniu podatkowym nie jest brane moje starsze rodzenstwo, ktore tez jest na utrzymaniu rodzicow, takze wyszlo jak wyszlo

siasia

Starsze czyli takie ze już sie nie uczy??